Błonia od zachodniej części zamku, niedaleko lasu.

Scott Diggory

- Tak, masz zagadkę do rozwiązania, życzę powodzenia i w sumie to idę, nie jestem tu Ci do niczego potrzebny... PA LILY.
Westchnął ciężko, znów wstał z ziemi i ruszył w kierunku zamku.

Gość

Siedziała, sama.
Okrążała drzewo kilka razy.

Draco Malfoy.

Draco szybkim krokiem przemierzał błonia. Wzrokiem próbując odnaleźć Lily. W końcu dostrzegł zarys Jej sylwetki. Podszedł do niej.
-Dostałem Twoją sowę.- powiedział cicho. - o co chodzi?

Gość

-Dracon, wiesz mam problem.
Wszystko opisane jest w sowiarni, na korytarzu.
Znalazłam tam książkę, pamiętnik. Rozszyfrowałam, ze muszę się tu znaleźc. Szukam na tym drzewie jakiejś wskazówki.

Draco Malfoy.

Chłopak popatrzył na drzewo. Zaczął sie zastanawiać.
-A możesz mi powiedzieć w skrócie, co znalazłaś w pamiętniku?

Gość

Jeśli chcesz, to jest w sowiarni na korytarzu.
Ktoś, zakochał się w Severusie. Chyba jest duchem.
Rozszyfrowałam słowo, no i miałam tu przyjsc.
zaraz... czy te znamie na drzewie w krztałcie 's' to naturalne, czy wygrawerowane, jak myślisz? na środku kory.

Draco Malfoy.

Draco przyjrzał sie uważniej drzewu. Podszedł bliżej by przyjrzeć sie zjawisku, które odkryła jego towarzyszka.
-Wygląda jakby ktoś wyrył to zaklęciem.- powiedział powoli, dotykając kory.

Gość

-To mamy wskazówkę, owa czarodziejka kochała Severusa. Więc, S= Severus.
zacytowała na głos fragment pamiętnika: "SEVERUS TO HASŁO DO MEGO ŚWIATA, LEPSZEGO ŚWIATA, ŻYCIA NA WIEKI".
Podeszła do drzewa i powiedziała : Severus.
Nagle z dziupli wypadła kartka pergaminu.
-Draco zobacz!
Wzięła do ręki kartkę.
-To mapa.

Jane Stivenson

Spocerowała po błoniach gdy zauważyła Lily i Draco. Podeszła bliżej.
- Cześć wam. Co sie dzieje ?

Gość

-Jane, rozwiązujemy zagadkę .
Pomożesz ? znaleźliśmy mapę.